Jak medytacja uratowała moją produktywność – historia jednej przemiany

„Spróbuj medytacji” – słyszałam to setki razy. Za każdym razem przewracałam oczami. Ja? Ta nadpobudliwa dziewczyna, która nie może usiedzieć spokojnie nawet przez pięć minut? Dziś, po trzech miesiącach regularnej praktyki, nie wyobrażam sobie bez niej dnia. A zaczęło się…